Hej, hej.
Dzisiaj na Momio zawitały nowe meble. Motyw przewodni kolekcji to piżama party.
Pierwsza rzecz to stół z przekąskami.
Moim zdaniem nie wygląda szałowo jak na taką cenę, zwłaszcza, że nie przyda się za bardzo do pokoju.
Kolejna rzecz to łóżko. Myślę, że poprawia ono dosyć moją ocenę kolekcji. Kolory są ślicznie dobrane. Gdyby nie cena, na pewno zagościłoby w pokojach wielu momiowiczów.
Trzecią rzeczą jest taki oto telewizor. Bardzo podoba mi się pomysł z lampkami. Uważam, że jest jak najbardziej ok, ale znowu ten sam problem, powtarzający się w powyższych przedmiotach, czyli cena.
Następną, a zarazem najtańszą rzeczą jest... pizza. Tak, pizza. Pomimo, że kosztuje prawie nic, nie zamierzam jej kupić. Dlaczego? Tak samo jak w przypadku stołu - do niczego się nam nie przyda.
Tak samo jak łóżko - bardzo mi się podoba, ale prawie połowa rzeczy z tej kolekcji jest za szafiry. Efekt trochę psuje ta szara roleta, ale nie mam się do czego przyczepić - na tle innych rzeczy prezentuje się dosyć dobrze.
Przedostatnią rzeczą jest light box. Osobiście mi się podoba, jest dosyć dopracowany, bardzo dobrze wpasuje się w szarym pokoju.
Ostatnim przedmiotem jest księżyc. Jest prosty, ale będzie dobrze wyglądał w pokoju. Dodatkowo cena nie jest strasznie wysoka, więc ma on u mnie kolejny plus.
Ogólnie całą kolekcję oceniam 4/10. Z motywu podobają mi się tylko 4 rzeczy, z czego dwóch raczej nie kupię. Problemem większości kolekcji jest cena. Jeśli dla Was cena nie ma znaczenia, to na przykład pizza, czy stół z przekąskami nie przydadzą się w pokoju.
A Wam, co przypadło do gustu?
Kupicie coś z nowej kolekcji?
xSoniaa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz